W dniu 22 maja 2022 r. na terenie Nadleśnictwa Lubartów odbyły się V Zawody Wędkarskie o Puchar Przewodniczącego Związku Leśników Polskich Okręgu Lubelskiego. Pomimo początkowo deszczowej, a później bardzo wietrznej pogody, do rywalizacji przystąpiło 41 osób (w tym 1 Pani – Aleksandra Waręcka-Cebrat z Nadleśnictwa Krasnystaw) reprezentujących 14 nadleśnictw z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Zawody wędkarskie zostały rozegrane na zbiorniku wodnym „Stary Tartak – Mały Staw” dzierżawionym przez Związek Leśników Polskich w RP w Nadleśnictwie Lubartów zlokalizowanym w samym sercu Lasów Kozłowieckich. Ryby były łowione metodą spławikową, na jedną wędkę, w jednej 5-cio godzinnej turze. Głównym gatunkiem łowionych ryb był karaś srebrzysty, ale były również łowione karpie, liny, okonie, płocie oraz szczupak. Łącznie w trakcie trwania zawodów zostało złowione ponad 180 kg ryb (!) – które po zważeniu, w bardzo dobrej kondycji, trafiły z powrotem do wody.
W klasyfikacji indywidualnej najlepszy okazał się Marek Lach z Nadleśnictwa Włodawa, drugie miejsce wywalczył Łukasz Pytka z Nadleśnictwa Lubartów, a na trzecim stopniu podium uplasował się Stanisław Zygmunt z Nadleśnictwa Krasnystaw.
W klasyfikacji drużynowej najlepsi byli gospodarze z Nadleśnictwa Lubartów, drugie miejsce wywalczyło Nadleśnictwo Włodawa, trzecie miejsce zajęło Nadleśnictwo Strzelce.
Największą rybę zawodów (karpia o wadze 1,86 kg) złowił Krzysztof Kostrzewski z Nadleśnictwa Krasnystaw.
W/w zostały wręczone pamiątkowe statuetki.
Kolega Urban Kolman – Przewodniczący ZLP w RP Okręgu Lubelskiego podziękował wszystkim uczestnikom imprezy za dużą frekwencję, sportową rywalizację oraz bardzo miłą i koleżeńską atmosferę. Pan Piotr Kiszczak – Nadleśniczy Nadleśnictwa Lubartów podziękował wędkarzom za przybycie oraz pracownikom Nadleśnictwa Lubartów zaangażowanym w organizację zawodów wędkarskich, z Panem Piotrem Cebulą (Przewodniczącym ZLP w RP w Nadleśnictwie Lubartów) na czele.
Po części oficjalnej zgromadzeni uczestnicy imprezy spotkali się przy wspólnym stole, gdzie czekał na nich skromny poczęstunek, tak aby zmęczeni wędkarze mogli zregenerować siły i bezpiecznie wrócić do domów.
Łukasz Pytka