Żyjemy w trudnych, najeżonych różnymi problemami czasach, w samotności, bo pozbawieniu gwaru spotkań i niepewności związanej z otaczającą nas chorobą.
Tym bardzie doceniamy znaczenie zdrowia i radość wynikającą z kontaktów społecznych oraz znamy wartość życia w grupie.
Dla niektórych z nas wartość życia społecznego czasem nabiera zupełnie innego znaczenia, bo przychodzi im, zazwyczaj zupełnie nagle i niespodziewanie walczyć o własne zdrowie lub zdrowie najbliższych i prosić o pomoc innych.
Tak jest z rodzicami Olusia Lewandowskiego, którzy ze wszystkich sił i wszelkimi sposobami walczą z chorobą oraz mijającym czasem i wagą własnego dziecka. Bo gdy Oluś osiągnie wagę 13,5 kg nie będzie mu już można podać drogocennego leku. Na razie też mu go nie można podać, bo lek i terapia kosztują około 9,5 miliona złotych…
Ale dzięki determinacji rodziców, pomocy ludzi dobrej woli, Braci Leśnej i leśników, szczególnie z Nadleśnictwa Kaliska, ale też wszystkich nas pomagających i wspierających zbiórkę zielony pasek zbliża się coraz bardziej do celu i zostało jeszcze zebranie kwoty nieco ponad 500 tysięcy złotych. A przecież poprzez wpłaty ponad 190 tysięcy darczyńców zebraliśmy już prawie 8 milionów złotych!
