Dzienne archiwum: 1 sierpnia 2019

Pamiętajmy o naszych koleżankach i kolegach

We wtorek 30 lipca br. odwiedziłem naszego Kolegę – Honorowego Członka ZLP w RP, długoletniego leśniczego przebywającego obecnie na emeryturze –  Henryka Zięciaka. Kolega Henryk Zięciak to wybitna i bardzo zasłużona osoba dla lasów, polskiej przyrody, leśników i lokalnej społeczności. O jego wieloletnich niesłychanie pozytywnych dokonaniach i niedawnym, kolejnym wyróżnieniu pisaliśmy tu:

O jego chorobie powiadomił mnie Marek Sasin – Honorowy Przewodniczący ZLP w RP, który wcześniej także odwiedził Henryka.

Henryk ma 79 lat jest poważnie chory, ale moja wizyta bardzo ucieszyła i jego, i jego rodzinę. Odwiedziłem go wspólnie z  Tomaszem Szeszyckim – Nadleśniczym Nadleśnictwa Rokita oraz z Krzysztofem Klażyńskim – Przewodniczącym Organizacji Zakładowej ZLP w RP w  Nadleśnictwie Rokita. Przekazałem Henrykowi serdeczne pozdrowienia od nas wszystkich, drobne upominki i list gratulacyjny.

Zachęcam wszystkich do utrzymywania kontaktu i troski o losy tych, którzy przebywają na zasłużonych emeryturach. Pamiętajmy o ich zasługach i latach pracy dla dobra nas wszystkich. Nie mamy ciągle czasu, jesteśmy zabiegani, mamy wiele obowiązków. Pamiętajmy jednak o naszych Koleżankach i Kolegach, oni kiedyś pamiętali o innych i o nas. Czasem rozmowa telefoniczna czy chwila poświęcona na bezpośrednie spotkanie i rozmowę ma wielkie znaczenie.

Jarosław Szałata

Leśny Rejs Odrą

Źródło: Facebookowa strona Bractwa Leśników Środkowej Odry

W sobotę 20 lipca br. Bractwo Leśników Środkowej Odry wypłynęło własnoręcznie zrobioną tratwą w rejs. W ten nietypowy sposób chcą uczcić 200-lecie istnienia polskiego munduru leśnika oraz 95 lat istnienia Lasów Państwowych. Codziennie pokonują odległość około 30 km, a relację zamieszczają na Facebookowej stronie Bractwa.

O rejsie leśników Odrą informacje można znaleźć również w mediach m.in. mówiono o wydarzeniu w Teleexpressie oraz napisano na stronie Lasów Państwowych.

Zachęcamy do śledzenia poczynań leśnych żeglarzy oraz do kibicowania im na trasie. Finał już za kilka dni w Gryfinie.

Lena Kacperczyk